SecretService - Czyli powrót starej gazety z lat dziewięćdziesiątych? Wejdź w temat i dowiedz się wiecej!

Po 13 latach przerwy powraca na rynek dawny lider rynku wydawniczego. Z nowymi pomysłami, z nową formułą i w świetnych nastrojach. Wydawcą nowego Secret Service jest organizator konwentu Pixel Heaven, Robert „Łapusz” Łapiński. Nad jakością tekstów, doborem autorów i tematów czuwa dawny dziennikarz SS, autor "Cyfrowych marzeń", Piotr „Micz” Mańkowski, który objął funkcję Redaktora Naczelnego. Za oprawę graficzną i stary, dobry klimat odpowiada współzałożyciel dawnego Secret Service, Waldemar „Pegaz” Nowak.


Wskrzeszony Secret Service będzie poruszał się w obrębie szeroko rozumianej kultury growej. Chcemy robić pismo opowiadające o grach takie rzeczy, jakich nie da się wyguglać w sieci. W nowym SS udzielają się dinozaury, które człapały po świecie już w czasie gdy ukazał się Knight Lore, ale jest też miejsce dla młodych wilczków. Oprócz recenzji nowych, zaskakujących gier i technologicznych cudów, znajdzie się też dużo publicystyki, wywiady z legendarnymi twórcami gier, materiały retro, tematy okołogrowe, no i felietony pióra branżowych maestrów. Sporo growej nostalgii, dużo tajemnic ze świata gier i popkulturowych tematów, które o gry zahaczają. Plus świetne rysunki, świeży layout i trochę importowanego z przeszłości humoru. Ze starego Secreta pozostaną również duch i dobra polszczyzna. Będziemy proponować wysokiej jakości teksty. Bez szczegółowych szacunków ile retro, ile indie, czy AAA, bez klepania pustych formułek o misji.

Chcemy, żeby nasz czytelnik po lekturze poczuł, że dobrze spędził czas. Chcemy dawać do myślenia i inspirować.




Jesteśmy ludźmi poważnymi (w granicach rozsądku rzecz jasna i w ten sposób traktujemy Was. A najpoważniej traktujemy markę, jaką jest Secret Service. Jesteśmy zdeterminowani, żeby powrócić, a do tego nie poprzestać na kilku numerach. Im większe będzie Wasze wsparcie, tym powrót Secreta będzie bardziej spektakularny. Na razie widoczne są tylko cztery progi, ale wraz ze wzrostem licznika, będziemy ujawniać kolejne cele i bonusy dla Was.






- Prezent od Artifex Mundi: jedna, wybrana gra z oferty firmy, dla każdego, kto wsparł powrót Sikreta na kwotę 90 PLN i więcej. Lista gier do wyboru znajduje się (wybór poza grą 300 Dwarves). O podanie wybranego tytułu poprosimy Was w specjalnym mailu po zakończeniu kampanii.



- Plakat w formacie A2 ze wszystkimi okładkami Secret Service (wydania 1 - 95), które ukazały się w latach 1993 - 2001 oraz okładką numeru po reaktywacji. Do dokupienia jako oddzielna nagroda za 20 PLN



- W momencie powstania filmu, każdy z Was otrzyma go w wersji elektronicznej. Za free. Będzie również możliwość zdobycia filmu na płycie DVD.

- Prezent od Muve.pl - 25% rabatu na zakup jednej dowolnej gry w edycji cyfrowej w sklepie Muve.pl dla każdego, kto wsparł projekt kwotą 90 PLN i więcej





Wszyscy, którzy wesprą projekt Secret Service mogą być pewni dozgonnej wdzięczności redakcji Secret Service, popartej dodatkowo wpisem w Hall of Fame na stronie www.ssonline.pl.

Wszyscy otrzymają również dostęp do zamkniętej grupy roboczej “Secret Action” w serwisie Facebook. Skoro nam zaufaliście – chcemy, żebyście mieli wpływ na kształt Waszego magazynu. Grupa rusza 18 sierpnia i będzie działać do 29 sierpnia. Służyć będzie wymianie opinii i pomysłów w zamkniętym gronie wspierających oraz redakcji Secret Service.

 





















Na chwilę obecną mamy większość tekstów do numeru pierwszego, a prace nad layoutem oraz DTP są na etapie końcowym. Ale wskrzeszenie po latach legendy jaką jest Secret Service, a do tego zrobienie tego na papierze i w stosownej jakości, pociąga za sobą ogrom przyjemności, pozytywnej pracy, ale też niemałych środków finansowych. Kluczowymi z nich są oczywiście druk, koszty autorów i redakcji, layoutu, składu, oprogramowania, utrzymania biura. Jest też szereg innych związanych z uruchomieniem cyklu wydawniczego oraz dystrybucji. Od naszej kampanii oczekujemy także otrzymania informacji zwrotnej od Was – czy chcecie powrotu Secret Service i jak często chcielibyście dostawać kolejny numer. Chcemy też pozostać niezależni.

Jedną istotną rzecz chcemy przekazać już teraz, bo chcemy być z Wami szczerzy. Niezależnie od wyników tej kampanii Secret Service wróci, a my nie przewidujemy możliwości zakończenia działalności po kilku numerach. Sęk w tym, że będzie to wyłącznie wydanie elektroniczne.

Nam się jednak marzy papier. Taki jak kiedyś. Namacalny, pachnący. Mamy nadzieje, że Wam też :-) Dlatego, jak chcecie swojego Sikreta dostać w niezapomnianej, drukowanej formie to wesprzyjcie nasz projekt

Dajcie nam „feedback” - a my Was nie zawiedziemy!