Nasze życie nabiera coraz większego tempa. Stres, napięcia, lęki – stały się niemal codziennością, co nie jest obojętne dla zdrowia. To, że żyjemy i że jesteśmy, uświadamiamy sobie z reguły wtedy, kiedy zaczyna szwankować zdrowie. 

Czy nie lepiej jest żyć bez bólu? – pytanie retoryczne: każdy z nas odpowie twierdząco. Tylko ilu stać na podarowanie sobie pięciu minut swojego cennego czasu? Może warto się nad tym zastanowić?

Kluczem do zdrowia i dobrego samopoczucia są nasze dłonie, na których kończą się linie energetyczne, biegnące przez ciało. Linie te są połączone z wewnętrznymi organami i gruczołami.

Każdy ból jest oznaką zablokowania swobodnego przepływu energii w organizmie. Nie musimy jednak czekać, aż ciało zacznie bić na alarm. Wystarczy jeśli poświęcimy 5 – 15 minut dziennie na masowanie punktów energetycznych dłoni. Masaż możemy wykonywać również podczas oglądania telewizji lub spaceru. 

Poniżej punkty energetyczne i sposoby ich masowania. 

Praktyczne wskazówki:

1. Do masażu można wykorzystać krem lub żel.[/u]
2. Przed masażem należy rozluźnić ramiona, przy wdechu wznieść je w górę, przy wydechu opuścić.[/u]
3. Od czasu do czasu powtórzyć ćwiczenie „wdech - wydech”.[/u]
4. Miejsca bolące należy masować dłużej.[/u]
5. Masowaną dłoń oprzeć na udzie lub na drugiej ręce.[/u]
6. Zawsze masować obie dłonie mimo że punkty są te same (za wyjątkiem serca i wątroby).[/u]
7. Na zakończenie na zmianę pogłaskać kciukiem przednią i tylną część rąk, przesuwając kciuk od przegubu do każdego palca[/u]
8. Potem potrząsnąć rękoma i rozluźnić przeguby.[/u]

 

Co o tym sądzicie ? Uważacie, że to prawda? I czy będziecie masować bolące was punkty, po przeczytaniu tego?

 

źródło: