Moja przygoda z Metin2 global i privy

#4 Moja przygoda z grą : Metin2.Witajcie!Ostatnio pozytywnie spoglądam na moje przemyślenia, dlatego też chciałbym pisać je troszkę częściej- oto i one. Dzisiaj chciałbym na tapetę wziąć moją przygodę z grą metin2. Dlaczego? Już wyjaśnię. Mogę śmiało powiedzieć, że tej grze poświęciłem najwięcej czasu. Już przechodzę do tematu. A więc moja przygoda z tym tytułem zaczęła się kilka lat temu. Niestety nie określę który to był dokładnie rok, gdyż nie pamiętam, ale śmiało mogę powiedzieć, że 3-4 lata temu. Mój pierwszy serwer na którym grałem to Twierdza. Osobiście nie osiągnąłem tam dużo. Wiadomo pierwsze zetknięcie z tą grą nie było profesjonalne. Umiejętności rozdawane po równo, ekwipunek +5. Jednakże udało mi się wbić 35 lvl, pamiętam na ezotach. Oczywiście to było długie i żmudne expienie. Biegałem jak się nie mylę z rangą dobry czy nawet szlachetny. Dwa razy udało mi się wydropić riba którego oczywiście spaliłem. Potem wraz z znajomymi ze szkoły zaczęliśmy grać na serwerze Grymuar. Tam udało mi się osiągnąć dosyć sporo. I nie chodzi tu o lvl, gdyż był on tylko 30, ale eq. Pamiętam surą BM miałem eq +9 z fms włączając. Skille były dobrze rozprowadzone i nawet na m3+. Oczywiście konto okradzione. Moją ostatnią przygodą z globalem to serwer Candia. Osiągnąłem tam jak dla mnie bardzo wiele. 65 poziom eq +9, skille tu już gorzej i oczywiście mnóstwo pozytywnych osób. Czas jaki poświęciłem- ogromny. No, niestety tak jak z wcześniejszym serwerem został okradziony. Powiedziałem sobie wtedy- Stop z PL'em, trzeba w końcu spróbować sił na prywatnych serwerach. Na początku był Avalon. Wspomina go jakoś niemrawo tak samo jak longju.pl. Następnie nadszedł czas na Venise.pl. No i tutaj już jest o czym pisać. Uważam, że jest to serwer od razu po Candii, jeśli chodzi o poświęcony czas oraz znajomych. Na prawdę miło wspominam tam grę i chętnie bym wrócił. Później nadszedł czas na jeszcze inne serwery bez żadnych konkretnych wspomnień. Aż tak do lutego kiedy przestałem grać w metina. Czy wrócę do tej gry? Czas pokaże.Myślę, że się w miarę podobało. Jeżeli tak to proszę lubie to, lub jakiś komentarz, gdyż będę wiedział czy dalej pisać.Pozdrawiam!

[Inne] Chuno przemyśla

Cytat:#4 Moja przygoda z grą : Metin2.Witajcie!Ostatnio pozytywnie spoglądam na moje przemyślenia, dlatego też chciałbym pisać je troszkę częściej- oto i one. Dzisiaj chciałbym na tapetę wziąć moją przygodę z grą metin2. Dlaczego? Już wyjaśnię. Mogę śmiało powiedzieć, że tej grze poświęciłem najwięcej czasu. Już przechodzę do tematu. A więc moja przygoda z tym tytułem zaczęła się kilka lat temu. Niestety nie określę który to był dokładnie rok, gdyż nie pamiętam, ale śmiało mogę powiedzieć, że 3-4 lata temu. Mój pierwszy serwer na którym grałem to Twierdza. Osobiście nie osiągnąłem tam dużo. Wiadomo pierwsze zetknięcie z tą grą nie było profesjonalne. Umiejętności rozdawane po równo, ekwipunek +5. Jednakże udało mi się wbić 35 lvl, pamiętam na ezotach. Oczywiście to było długie i żmudne expienie. Biegałem jak się nie mylę z rangą dobry czy nawet szlachetny. Dwa razy udało mi się wydropić riba którego oczywiście spaliłem. Potem wraz z znajomymi ze szkoły zaczęliśmy grać na serwerze Grymuar. Tam udało mi się osiągnąć dosyć sporo. I nie chodzi tu o lvl, gdyż był on tylko 30, ale eq. Pamiętam surą BM miałem eq +9 z fms włączając. Skille były dobrze rozprowadzone i nawet na m3+. Oczywiście konto okradzione. Moją ostatnią przygodą z globalem to serwer Candia. Osiągnąłem tam jak dla mnie bardzo wiele. 65 poziom eq +9, skille tu już gorzej i oczywiście mnóstwo pozytywnych osób. Czas jaki poświęciłem- ogromny. No, niestety tak jak z wcześniejszym serwerem został okradziony. Powiedziałem sobie wtedy- Stop z PL'em, trzeba w końcu spróbować sił na prywatnych serwerach. Na początku był Avalon. Wspomina go jakoś niemrawo tak samo jak longju.pl. Następnie nadszedł czas na Venise.pl. No i tutaj już jest o czym pisać. Uważam, że jest to serwer od razu po Candii, jeśli chodzi o poświęcony czas oraz znajomych. Na prawdę miło wspominam tam grę i chętnie bym wrócił. Później nadszedł czas na jeszcze inne serwery bez żadnych konkretnych wspomnień. Aż tak do lutego kiedy przestałem grać w metina. Czy wrócę do tej gry? Czas pokaże.Myślę, że się w miarę podobało. Jeżeli tak to proszę lubie to, lub jakiś komentarz, gdyż będę wiedział czy dalej pisać.Pozdrawiam!

Wiesz że wrócisz Ciekawie jest tak poczytać