Witaj użytkowniku niezalgowany!
Zarejestruj się na forum uż dziś - nie będziesz widzieć żadnych reklam! |
Kameleon Rafał Kosik - książka warta przeczytania |
Kameleon Rafał Kosik - książka warta przeczytaniaWitam Postanowiłem jako pierwszy na forum założyć temat w Moich przemyśleniach. Będę tu pisał o wszystkim, co mi się na korę mózgową naniesie, nawet jeżeli nie wejdzie głębiej . Postaram się zdefiniować to 'wszystko'.Otóż bywa, że myślę o niczym, więc jeżeli będzie warto, podzielę się tym z wami. Czyli będą wpisy o zastanawianiu się nad sensem życia, może czasem napiszę coś o jakimś użytkowniku. Będę się też wypowiadał na temat muzyki, czasem może nawet jakąś reckę książki lub gry walnę Tak więc koniec pierwszego wpisu, który nie wnosi wiele, dzięki.[Gry&Inne] Mózg TouDi'egoCoś w stylu Blogu
l ex Moderator Minecraftl Arcymistrz l
[Gry&Inne] Mózg TouDi'egoTia, wczoraj wieczorem przeczytałem pewną książkę - Kameleon Rafała Kosika. Cóż, można powiedzieć, że jestem w lekkim szoku, książka mnie naprawdę wciągnęła, od początku (o co tu chodzi?), po sam koniec (a, więc to taaak...). Część z was może kojarzyć autora, ale zapewne tylko za sprawą młodzieżowej serii Felix, Net i Nika, jednak Kosik pisze również poważniejsze książki (na razie przeczytałem tylko Kameleona i Mars. A więc o czym jest książka? Cóż, jeżeli oczekujecie książki science-fiction, to się lekko zawiedziecie, bo ja również takiej oczekiwałem. Ale już niedługo zrozumiałem, co i dlaczego, więc pewna zmiana wyszła książce na dobre. Tą zmianą jest dziwny czas akcji - a przynajmniej tak się na samym początku wydaje, rzeczywistość jest trochę inna. OK, fabuła: Nad planetę Ruthar Larcke przybywa z misją ratunkową USS "Ronald Reagan". Cóż, problem w tym, że misja ratunkowa jest opóźniona o 400 lat. Te paręset lat wcześniej zaginął tutaj statek poszukujący planet do terraformowania. Problem jest taki, że komputer wykrywa na planecie sześciomilionową populację. Ta, na planecie trwa wojna, dwa monarchistyczne kraje próbują się wyprzeć, a w ciągu dwóch tygodni postęp nauki poszedł tak do przodu, że z muszkietów powstały karabiny. A ludzie żyją w zamkopodobnych miastach i na małych wiejskich posiadłościach...Może nie najlepiej opisałem fabułę, ale chciałem mało spojlerować . Kameleon to propozycja, której teraz nie mógłbym odrzucić. Kościół Najwyższego, który próbuje opóźnić rozwój nauki, gdyż nie zgadzają się z dogmatami wiary, buntujący się komputer to tylko początek...Solidne 9/10 |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |