Witaj użytkowniku niezalgowany!
Zarejestruj się na forum uż dziś - nie będziesz widzieć żadnych reklam!

15 lat a siłownia.

#1

15 lat a siłownia.
Witam panowie co tu dużo mówić chce zacząć chodzić na siłownię, poprawić ogólną kondycje, sylwetkę. I tu rodzi się moje pytanie czy jeśli teraz zacznę to kiedy będę miał efekty, czy warto 4 razy w tygodniu.
[Obrazek: attachment.php?aid=717]Nie karm trola!
Odpowiedz
#2

15 lat a siłownia.
Zależy od aktualnej masy ciała ... Chcesz robić rzeźbę tak ? Wyglądać jak taki ,,paker'' ? Big grin Polecam Ci zacząć przez pierwsze dwa tygodnie ćwiczyć po 3 razy w tygodniu na różne partie ciała (oczywiście ścisła dieta) a potem zaopatrzyć się w jabłczan kreatyny itp. to musisz sam dostosować ...
[Obrazek: tumblr_lirvtm0pzx1qfw3mwo1_500.gif]
Odpowiedz
#3

15 lat a siłownia.
Nie bez żadnych "wspomagaczy" wiem, że to będzie wiele dłużej, ale bez nie dzięki.
[Obrazek: attachment.php?aid=717]Nie karm trola!
Odpowiedz
#4

15 lat a siłownia.

Cytat:Nie bez żadnych "wspomagaczy" wiem, że to będzie wiele dłużej, ale bez nie dzięki.
W takim razie ustal sobie jakąś porządną dietę ... i trzymaj się jej ... ćwicz (to normalne ) ale rano dobrze jest też zrobić małą rozgrzewkę zaraz po obudzeniu się np. 50 brzuchów i 25 podciągnięć ... i codziennie zwiększać to o np. 5 Tongue
[Obrazek: tumblr_lirvtm0pzx1qfw3mwo1_500.gif]
Odpowiedz
#5

15 lat a siłownia.
Zacznij od przyzwyczajenia organizmu do tego typu wysiłku, przetrwasz pierwszy miesiąc to potem z górki. Jakie masz możliwości ćwiczenia u kumpla w piwnicy czy klub ?
Ts3Pol.pl Publiczny serwer teamspeak3 darmowe kanały ts3  LoL WoT MC MT2
Odpowiedz
#6

15 lat a siłownia.

Cytat:Zacznij od przyzwyczajenia organizmu do tego typu wysiłku, przetrwasz pierwszy miesiąc to potem z górki. Jakie masz możliwości ćwiczenia u kumpla w piwnicy czy klub ?
Wiem, wiem linki poza forum, ale wybacz względem tematu.[Obrazek: attachment.php?aid=719]
[Obrazek: attachment.php?aid=717]Nie karm trola!
Odpowiedz
#7

15 lat a siłownia.
O, wreszcie moje klimaty.Na początek, mówisz, że nie chcesz używać żadnych wspomagaczy... Jesteś tego pewien? Wielu ludzi nie potrafi odróżnić suplementów od sterydów, a to znacząca różnica. Suplementy (np. diety) są reklamowane wszędzie, czy to dla kobiet jakieś tam na trawienie, czy cokolwiek innego. Tak naprawdę spożywamy je codziennie, ale w posiłkach. W dzisiejszych czasach niestety (powiem na przykładzie białka) twaróg co wieczór, musli z mlekiem co rano i ryż z kurczakiem na obiad CODZIENNIE wychodzi o wiele drożej niż np gotowy suplement białkowy.Podam przeliczenie. Twaróg, no załóżmy 3 zł, filet z kurczaka około 4, ryż to ze złotówkę (torebeczka), musli około 5 zł, ale starcza na kilka razy, więc załóżmy złotówkę. Wychodzi nam 9 zł dziennie, co pomnożone przez 30 daje nam 270 zł.I teraz pytanie, czy naprawdę lepiej wydawać 270 zł na posiłki, które możesz codziennie rano lub wieczorem (ja pijam wiczorem) wypić w postaci suplementu białkowego? Ja osobiście używam białka na noc good night, w proszku o smaku wanilii (pycha, jak shake w mcdonaldsie) i idę sobie spać. Dzięki temu moje mięśnie przez całą noc są "karmione" i przyznam szczerze efekty było widać już po dwóch tygodniach. Łapa rosła jak na drożdżach. Zatem pouczam, nie mówcie, że nie będziecie brać żadnych wspomagaczy, bo obrażacie suple. Suplementy to normalne posiłki, z tym, że tańsze (moje kosztuje 65 zł na 21 dni, więc się opłaca jak cholera). Oczywiście prócz tego staram się jeść wszystko, co ma dużo białka, ale to chyba jak każdy, kto chodzi na siłownie.Co do podstawowego pytania, czy warto chodzić? Tak, jasne, że tak. Jeżeli się będziesz rozciągał przed każdym treningiem (bez rozciągnięcia będziesz zbity i nieforemny) i nie robił wszystkiego na gwałt (lepiej mniej, a więcej (wyciśnięć) niż więcej raz lub dwa), to spokojnie będziesz sobie rósł i już po miesiącu zobaczysz efekty. Dobierz dla siebie dobre ćwiczenia i chodź na treningi co 2-3 dni. Ja osobiście latam co drugi dzień (z wyjątkiem niedziel, więc jak wypada to przerwa 3 dni) i robię na pierwszym treningu bicepsy+klata, a później brzuch przed wyjściem, a na drugim (2-3 dni później) plecy+barki, a przed wyjściem brzuch.Brzuch się szybko regeneruje, więc możesz mu dać kopa zawsze na treningu. No, to chyba tyle.
Odpowiedz
#8

15 lat a siłownia.

Cytat:O, wreszcie moje klimaty.Na początek, mówisz, że nie chcesz używać żadnych wspomagaczy... Jesteś tego pewien? Wielu ludzi nie potrafi odróżnić suplementów od sterydów, a to znacząca różnica. Suplementy (np. diety) są reklamowane wszędzie, czy to dla kobiet jakieś tam na trawienie, czy cokolwiek innego. Tak naprawdę spożywamy je codziennie, ale w posiłkach. W dzisiejszych czasach niestety (powiem na przykładzie białka) twaróg co wieczór, musli z mlekiem co rano i ryż z kurczakiem na obiad CODZIENNIE wychodzi o wiele drożej niż np gotowy suplement białkowy.Podam przeliczenie. Twaróg, no załóżmy 3 zł, filet z kurczaka około 4, ryż to ze złotówkę (torebeczka), musli około 5 zł, ale starcza na kilka razy, więc załóżmy złotówkę. Wychodzi nam 9 zł dziennie, co pomnożone przez 30 daje nam 270 zł.I teraz pytanie, czy naprawdę lepiej wydawać 270 zł na posiłki, które możesz codziennie rano lub wieczorem (ja pijam wiczorem) wypić w postaci suplementu białkowego? Ja osobiście używam białka na noc good night, w proszku o smaku wanilii (pycha, jak shake w mcdonaldsie) i idę sobie spać. Dzięki temu moje mięśnie przez całą noc są "karmione" i przyznam szczerze efekty było widać już po dwóch tygodniach. Łapa rosła jak na drożdżach. Zatem pouczam, nie mówcie, że nie będziecie brać żadnych wspomagaczy, bo obrażacie suple. Suplementy to normalne posiłki, z tym, że tańsze (moje kosztuje 65 zł na 21 dni, więc się opłaca jak cholera). Oczywiście prócz tego staram się jeść wszystko, co ma dużo białka, ale to chyba jak każdy, kto chodzi na siłownie.Co do podstawowego pytania, czy warto chodzić? Tak, jasne, że tak. Jeżeli się będziesz rozciągał przed każdym treningiem (bez rozciągnięcia będziesz zbity i nieforemny) i nie robił wszystkiego na gwałt (lepiej mniej, a więcej (wyciśnięć) niż więcej raz lub dwa), to spokojnie będziesz sobie rósł i już po miesiącu zobaczysz efekty. Dobierz dla siebie dobre ćwiczenia i chodź na treningi co 2-3 dni. Ja osobiście latam co drugi dzień (z wyjątkiem niedziel, więc jak wypada to przerwa 3 dni) i robię na pierwszym treningu bicepsy+klata, a później brzuch przed wyjściem, a na drugim (2-3 dni później) plecy+barki, a przed wyjściem brzuch.Brzuch się szybko regeneruje, więc możesz mu dać kopa zawsze na treningu. No, to chyba tyle.
Z jakich supli korzystasz ? Lub może jakie preferujesz o tak Big grin
[Obrazek: tumblr_lirvtm0pzx1qfw3mwo1_500.gif]
Odpowiedz
#9

15 lat a siłownia.

Jako, że byłem i w sumie jeszcze jestem cholernie chudą osobą chciałem to po prostu wyrzeźbić i nie robić z siebie byka. Jak wiadomo jednak nie ma mięśni bez jakiejkolwiek masy, to postawiłem na białko. Białko pomaga uzupełnić wszelkie potrzebne do funkcjonowania wartości odżywcze, jak i zwiększa masę i rozwija mięśnie. Inaczej mówiąc - cudo.

Osobiście korzystam z FitMax Good Night, ponieważ białka nocne uzupełniają wolno, acz skutecznie wszelkie mięśnie w ciele. Podobno lepsze są dzienne, ale mi przeszkadza to, że trzeba je pić regularnie po posiłkach, codziennie o podobnej porze. Ja jestem zalatanym i zapominalskim człowiekiem, więc nie celował bym za dobrze z czasem. Zatem postawiłem na noc, bo wiadomo, że jak człowiek się kąpie, to po kąpieli może to wypić i iść spać i nie zapomni o tym, ani tego nie spieprzy. Efekty były i są, dlatego nie przestaję.

Wygląda to tak:


[Obrazek: good-night-proszek-680g-rum-cola-fitmax.jpg]


W smaku jest pyszne, niestety coraz trudniej ze zdobyciem, zatem pewnie niedługo się przerzucę na Pure Whey (smak truskawkowy, ciekawe czy tak samo dobre) producent jednak to Olimp, co mnie cieszy, bo jest bardziej ceniony:


[Obrazek: olimp-pure-whey-isolate-95-2200g.jpg]


Odpowiedz
#10

15 lat a siłownia.

@Uncross

Cytat:Jako, że byłem i w sumie jeszcze jestem cholernie chudą osobą chciałem to po prostu wyrzeźbić i nie robić z siebie byka. Jak wiadomo jednak nie ma mięśni bez jakiejkolwiek masy, to postawiłem na białko. Białko pomaga uzupełnić wszelkie potrzebne do funkcjonowania wartości odżywcze, jak i zwiększa masę i rozwija mięśnie. Inaczej mówiąc - cudo.

Osobiście korzystam z FitMax Good Night, ponieważ białka nocne uzupełniają wolno, acz skutecznie wszelkie mięśnie w ciele. Podobno lepsze są dzienne, ale mi przeszkadza to, że trzeba je pić regularnie po posiłkach, codziennie o podobnej porze. Ja jestem zalatanym i zapominalskim człowiekiem, więc nie celował bym za dobrze z czasem. Zatem postawiłem na noc, bo wiadomo, że jak człowiek się kąpie, to po kąpieli może to wypić i iść spać i nie zapomni o tym, ani tego nie spieprzy. Efekty były i są, dlatego nie przestaję.

Wygląda to tak:



[Obrazek: good-night-proszek-680g-rum-cola-fitmax.jpg]


W smaku jest pyszne, niestety coraz trudniej ze zdobyciem, zatem pewnie niedługo się przerzucę na Pure Whey (smak truskawkowy, ciekawe czy tak samo dobre) producent jednak to Olimp, co mnie cieszy, bo jest bardziej ceniony:


[Obrazek: olimp-pure-whey-isolate-95-2200g.jpg]
Hmm ja mam tak z rano nie muszę się rozciągać bo po co mam WF w szkole z rana 4x w tygodniu potem tą siłownie też co dwa dni bo mięśnie mają mieć jakoś tam regeneracje zapewnioną . Wystarczy co nie? A co do odżywek to wiesz ja nie jestem dorosły, jak moja mama to zobaczy to i tak wyląduje to w koszu. Poza tym to na allegro kupujesz? Co do tej siłowni to dużo osób jest na twojej w moim wieku? Z 30latkami raczej nie zagadam.
[Obrazek: attachment.php?aid=717]Nie karm trola!
Odpowiedz
#11

15 lat a siłownia.

Cytat:@UncrossHmm ja mam tak z rano nie muszę się rozciągać bo po co mam WF w szkole z rana 4x w tygodniu potem tą siłownie też co dwa dni bo mięśnie mają mieć jakoś tam regeneracje zapewnioną . Wystarczy co nie? A co do odżywek to wiesz ja nie jestem dorosły, jak moja mama to zobaczy to i tak wyląduje to w koszu. Poza tym to na allegro kupujesz? Co do tej siłowni to dużo osób jest na twojej w moim wieku? Z 30latkami raczej nie zagadam.
Są do tego specjalne sklepy jednak można kupić też przez strony internetowe ...
[Obrazek: tumblr_lirvtm0pzx1qfw3mwo1_500.gif]
Odpowiedz
#12

15 lat a siłownia.
Mam sklep prawie pod nosem, więc to nie problem. W galeriach handlowych powinieneś mieć takie sklepy "rozbite" na środku ścieżki. Jak te stoiska telefoniczne, z pokrowcami itd.
Odpowiedz
#13

15 lat a siłownia.
Jaki masz sprzęt na siłonwni czym dysponujesz
Odpowiedz
#14

15 lat a siłownia.

Cytat:Jaki masz sprzęt na siłonwni czym dysponujesz
to niema nic do zeczy jego organizm jest zbyt slaby na silke Big grin lepiej odpusc jak niechcesz miec problemow potem jak bedziesz miec 16/18 lat to zacznij narazie kup chantle i drazek Big grin i cwicz w domu pompeczki i tp bo masz jeszcze zbyt slabe "kosci " organizm i tp nie ryzykuj..

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Theme © iAndrew 2017 Forum software by © MyBB .