[Recenzent]FireLord

Imię: Adrian
Wiek: 18 lat
Znajomość języka polskiego: przecież to podstawa

Zobaczmy co z tego wyjdzie

Minecraft – sandboxowa gra stworzona przez studio mojang, a dokładniej Markusa "Notch" Persona, która premiery pełnej wersji doczekała się 18 listopada 2011 roku. Całość osadzona jest w świecie trójwymiarowych bloków różnego rodzaju. Teoretycznie gra jest bardzo prosta - musimy jedynie coś tam wykopać, następnie gdzieś postawić parę klocków i tyle. Ale, czy teoria przekłada się na praktykę? Przekonamy się w dalszej części recenzji.
Menu – czyli z opcjami za rączkę
W głównym menu gry mamy kilka rzeczy do wyboru, mianowicie - tryb jednoosobowy, wieloosobowy, paczki tekstur i opcje. Skupmy się na dwóch ostatnich. Na pierwszy ogień idą tekturki - wgrywając je podmieniamy wygląd naszego minecrafta (oczywiście bardziej rozbudowane tektury np. te fotorealistyczne znacznie zwiększają wymagania sprzętowe minecrafta) możemy to zrobić dzięki odpowiedniej dostępnej tu opcji.

W menu opcji możemy zmienić takie rzeczy jak głośność muzyki i dźwięków, ustawić czułość myszy jak i odwrócić jej oś, oddalenie. Zagłębiając się bardziej przechodzimy do ustawień wideo, a tutaj mamy możliwość zmienienia tekstur na szybkie lub te bardziej dokładne, odległość renderowania się świata, włączyć/wyłączyć dynamiczne oświetlenie, wydajność, czyli czy gra ma się skupiać na maksymalnej ilości FPS, czy może na oszczędzaniu energii. Włączyć/wyłączyć 3D, wł/wył efekty chłodzenia, zmienić jasność, wł/wył. Chmury, i kilka innych.
Tryb jednoosobowy – generowanie świata i trudne początki.
Czas przejść do tego, co w minecrafcie najważniejsze, czyli do rozgrywki. Na pierwszy rzut oka nie jest ona zanadto skomplikowana, ale gdy bardziej zagłębimy się w rozgrywkę ukazuje się nam naprawdę rozbudowana produkcja. Ale po kolei...

Rozpoczynając nową grę ukazuje nam się wielki świat, w którym jesteśmy zdani wyłącznie na siebie. Więc naturalnym odruchem jest znalezienie jakiegoś bezpiecznego miejsca oraz zbudowanie sobie schronienia. Jednak, aby to zrobić musimy wydobyć drewno, więc używamy do tego… własnych rąk! Dopiero z pierwszych wydobytych drewienek jesteśmy wstanie zrobić sobie siekierkę, kilof i łopatę. Potem już tylko pozostało nam wydobywanie surowców. Do czasu aż nadejdzie noc, wtedy na świat wychodzą potwory, których jedynym celem jest zabicie nas, jeśli za bardzo się zbliżymy, więc aby je pokonać musimy sobie zrobić miecz! I dzięki niemu siejemy postrach wśród potworów, co jakiś czas wybierając się do jaskiń po nowe surowce do kolejnych bardziej lub mniej epickich budowli. I na tym gra się nie kończy po pozostaje nam do zwiedzenia jeszcze tzw. Nether, czyli odpowiednik piekła. W nim spotykamy jeszcze gorsze stwory niż na powierzchni np. latające duchy strzelające w nas ognistymi kulami.

Crafting – z ulepszeniami zawsze wszystko wychodzi lepiej

Cały świat minecrafta jest oparty o system craftingu. Wszystko musimy składać z mniejszych składników np. kilof tworzymy z trzech kawałków drewna/kamienia lub innego surowca oraz dwóch patyków(które z kolei robimy z dwóch kawałków desek, a te z drewna, które ścięliśmy) odpowiednio ułożonych. Gdyby tego było mało mamy jeszcze system magicznych ulepszeń (np. swojego miecza) i tworzenia potków.

[Recenzent]FireLord

Trip , bip i malina Plagiat !

[Recenzent]FireLord

@upPodobno to jego, ma drugie konto z recenzją na MP*(podobno)

[Recenzent]FireLord

Jeśli tamto konto jest twoje odpiszesz na moją wiadomość

[Recenzent]FireLord

to nie moje konto -.- ktoś zwyczajnie skopiował recke -.-

[Recenzent]FireLord

To lepiej daj inną recenzje!

[Recenzent]FireLord

Żeby nie było nie porozumień napisz inną swoją recenzję. Czas 24h

[Recenzent]FireLord

Pamiętaj że też sprawdzimy inne fo więc nie kopiuj innej recenzji Pozdrawiam i Powodzenia.

[Recenzent]FireLord

Zjawiskowa. Z jakiegoś powodu to słowo ciśnie mi się na usta po ukończeniu tej gry. Nie, żeby to nie miało nic wspólnego z prawdą. Machinarium to naprawdę niesamowita produkcja.

PCety królują nad konsolami nie tylko w warstwie szaty graficznej. Dowodem tego jest cyfrowa dystrybucja, matka takich tytułów jak m.in. Machinarium. Przygodówki od zawsze były domeną blaszaków i choć niespecjalnie jestem ich fanem, to tu zakochałem się wręcz od pierwszego wejrzenia.

Co mnie tak poruszyło? Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Nie doświadczymy tu fajerwerków graficznych, nie będzie strzelania ani wybuchu atomówki. Zero spektakularności.
Przejdźmy już jednak do sedna. Jesteśmy małym robotem, który zostaje wyrzucony na złomowisko. Jak do tego doszło? O co chodzi? Jak się wogóle nazywamy? Tego nie wiemy. I raczej nie prędko się dowiemy, gdyż nasz mały bohater, tak jak i inni w świecie gry, jest zupełnie niemy. Wypowiedzi są tutaj ukazane w formie komiksowych, animowanych dymków. Nawiasem mówiąc świetnie pasują do klimatu.

Nie chcę wam zdradzać fabuły, gdyż ta pomimo że bohater nic nie mówi jest jasna nawet dla 5-ciolatka i jest świetnie prowadzona. Powiem tyle, że w trakcie gry wszystko się wyjaśnia, jest to historia zamknięta, tyle, reszta jest milczeniem.

Zanim przejdę do werdyktu wspomnę jeszcze o jednej zalecie a także i wadzie produkcji. Ta pierwsza – muzyka. Fantastyczna, nie kłuje, nie wyróżnia się, jest wtedy gdzie powinna być i jest taka jak powinna być. No i ta jedna wada…cóż…gra jest za krótka. Rozumiem, że to niskobudżetowa produkcja, że cyfrowa dystrybucja i tak dalej i dalej, ale come on. Mniej niż cztery godzinki dla dobrze ogarniętego gracza (bo gra jest cholernie trudna), a doliczmy godzinkę dla nieogarniętego (np. ja ). Mimo wszystko chcę więcej. Po skończeniu gry czułem jednak niedosyt. Mimo wszystko.

A więc czas na werdykt. Ehhhh ciężko, ciężko. Z jednej strony klimat, nowatorstwo , przegenialna fabuła, z drugiej poziom trudności i długość. Technikalia kontra emocje…

[Recenzent]FireLord

Dobra recenzja, nie spałeś na lekcjach polskiego, a to dobrze. Mam na myśli ortografię i stylistykę, a także styl tak jakby przemówienia. Dzięki temu ma się wrażenie, że gra naprawdę jest taka jak ją opisałeś. Nie owijając w bawełnę, solidne, mocne TAK
. Myślę, że Małpa albo ja będziemy zadowoleni z takich tekstów

[Recenzent]FireLord

Recenzja mi się podoba. Jestem na TAK, przekonujesz mnie !

[Recenzent]FireLord

To nie ma być twoja opina, tylko recenzja

Cytat:Co mnie tak poruszyło? Klimat, klimat i jeszcze raz klimat.

Można bardziej to rozwinąć

Neutral

[Recenzent]FireLord

Napisałem innymi słowami, że gra ma świetny klimat nie wiesz ocb zagraj o to w tym wszystkim chodzi by pokazać jaka jest gra. Recenzja ma za zadanie ukazać nieco gry opisać ją. Jak widzi to wszystko osoba, która w to już grała i napisała recenzję. I tak przecież nie wyrobisz sobie zdania o jakieś grze po przeczytaniu recenzji W grę trzeba zagrać by zobaczyć na własne oczy to co było napisane w recenzji. Doprawdy poczytaj trochę recenzji.

[Recenzent]FireLord

Moim zdaniem ładnie napisane recenzja,podoba mi się idzie + jak narazie

[Recenzent]FireLord

Podaj tytuł gry.

[Recenzent]FireLord

Machinarium przecież jest napisane w recenzji

[Recenzent]FireLord

@up I tu cię złapałem, nie "pisze"

tylko "jest napisane"

.

[Recenzent]FireLord

błędy to rzecz ludzka każdy je popełnia post był pisany na szybko, więc nawet nie sprawdzałem nic Nie bądźmy tacy upierdliwi nie doszukujmy się np gdzieś nie dałem ł i napisałem byLem bo to bez sensu prawda poza tym jest(powinien) być korektor, więc jeśli bym coś takiego w recenzji dał on to poprawi

[Recenzent]FireLord

To było tylko zwrócenie uwagi, a ten błąd ortograficzny jest bardzo często popełniany.

[Recenzent]FireLord

Bo to nie była recenzja pod filmik Gdy ją pisałem nawet nie myślałem o robieniu czegoś takiego jak wideorecenzje