Gatunek tower-defense widział już wiele. Obrona przed krwiożerczymi pingwinami, walka z zombie w realiach South Parku i setki innych wariacji widziała już niejedna strona internetowa niezależnych twórców. Nigdy jednak nie mieliśmy do czynienia z fenomenem tak wielkim, jak Plants vs Zombies. Gra, na której punkcie oszaleli wszyscy – poczynając od zwykłych, niedzielnych graczy, a na hardkorowcach i zombiakach kończąc.    Plants vs Zombies w swoich założeniach nie różni się niczym szczególnym od jakiejkolwiek innej gry z gatunku tower-defense. Ot, budujemy wieże (w tym przypadku rośliny), które chronią naszego bohatera przed inwazją zombiaków. Rozgrywka jednak w tej grze jest elementem drugoplanowym. Pierwsze skrzypce gra niezwykły klimat.

 

Nie ma wirusów lecz skan mi się zj***ł, prosiłbym kogoś aby zeskanował

WYGASŁO?DAJ ZNAĆ NA PW NA 90% REUPLOADNE